Internetowy gigant szykuje usługę, w której – w zamian za oglądanie reklam – klienci będą mogli oglądać telewizję i seriale oraz słuchać muzyki. Tak przynajmniej twierdzi dziennik "The Wall Street Journal", powołując się na osoby zbliżone do sprawy.
Jeśli informacje się potwierdzą, oznaczałoby to odejście od dotychczasowej strategii. Amazon dotąd oferował dostęp do materiałów wideo, ale wyłącznie tym klientom, którzy korzystali z konta premium (usługa Prime, abonament roczny w wysokości 99 dol.).
Według informacji "WSJ", Amazon za część materiałów płaciłby licencje, a część produkcji – podobnie jak Netflix – by finansował. Koncern miał ponoć rozmawiać o długofalowej współpracy przy tworzeniu programów z twórcami "Betas", serii o startupach z Doliny Krzemowej.
Amazon chce też podłączyć teledyski do swojego głównego e-sklepu. Jak podaje dziennik, są pomysły, by klienci szukający np. płyt Bruce'a Springsteena dostali propozycję obejrzenia teledysku "Born in the U.S.A." czy innych piosenek artysty.
więcej w: Biznes
