Zielony Dziennik

Greenpeace wycofuje się z stanowiska w sprawie GMO?

Żywotna i ideologiczna dyskusja na temat GMO trwa od lat w Unii Europejskiej, a w Polsce nasiliła się ona w związku z trwającymi pracami nad nową ustawą Prawo o organizmach genetycznie zmodyfikowanych.

Organizacje „zielone” na czele z Greenpeace atakują zwolenników zielonej biotechnologii i rząd zarzucając im trucie Polaków i narażanie ich na niebezpieczeństwo ze strony GMO.
Tymczasem na poziomie światowym po raz drugi w przeciągu ośmiu lat Greenpeace wycofał swój sprzeciw wobec rozwojowi jednej z odmian roślin genetycznie zmodyfikowanych – Złotego Ryżu. Kumi Naidoo z Durbanu, nowo wybrany dyrektor wykonawczy Greenpeace International, w wywiadzie dla niemieckiego magazynu Der Spiegel, na pytanie dotyczące Złotego Ryżu odpowiedział: „Mając na uwadze rozwój takich produktów jak Złoty Ryż, Greenpeace musi rozważyć swoje stanowisko wobec GMO. Musimy być pewni, że nie zlekceważymy ważnego postępu technologicznego.”
Po raz pierwsze Greenpeace poparł GMO w lutym 2001 r. na konferencji BioVision w Lyon we Francji. Benedict Haerlin, inżynier genetyki, koordynator Greenpeace, również wycofał się ze stanowiska sprzeciwu wobec upraw GM. Przyznał, że Greenpeace nie przeciwstawi się doświadczeniom polowym prowadzonym ze Złotym Ryżem rozwijanym w celu zwalczania ślepoty w krajach Trzeciego Świata (Daily Telegraph, Londyn, 10 lutego 2001). Złoty Ryż został stworzony w celu zwalczania niedoboru witaminy A (VAD), który zabija 6000 osób dziennie i powoduje ślepotę u 500 000 dzieci rocznie (UNICEF 2007).

Tymczasem w Polsce Greenpeace usilnie atakuje rolników i przedstawicieli sektora rolno – spożywczego za chęć wykorzystywania odmian roślin genetycznie zmodyfikowanych. Demonstracje, ataki na rolników, donosy do Prokuratury, angażowanie jak największej liczby polityków w kampanię przeciwko GMO to sposoby działania organizacji „ekologicznych” w Polsce. Jaki przyświeca im cel? Z pewnością nie ochrona bezpieczeństwa i zdrowia obywateli…

Jocelyn Webster, dyrektor wykonawczy AfricaBio z Południowej Afryki w reakcji na oświadczenie Greenpeace stwierdził: „jest to bardzo dobra droga do zaakceptowania GMO samego w sobie, nie tylko jednej odmiany – Złotego Ryżu. Bez wątpienia spowoduje to zwiększenie starań Afryki o przyspieszenie rozwoju upraw zmodyfikowanych genetycznie w celu zmniejszenia głodu i biedy.” Dodał, że pokazuje to, że aktywiści odsuwają się od typowego radykalnego stanowiska, otwierając się na nowe technologie rolnicze.

Warto podkreślić, że największym producentem i konsumentem ryżu są Chiny, gdzie dopuszczono produkcję ryżu genetycznie zmodyfikowanego zakładając wzrost plonów o 8% i spadek użycia insektycydów o 80%.
Planuje się rozpoczęcie uprawy Złotego Ryżu na przełomie 2011/2012 roku.

Źródło:
Greenpeace Backing Down on GMOs
http://www.truthabouttrade.org/news/latest-news/15409-greenpeace-backing…