Zielony Dziennik

Telefony Nokii przekroczą kolejną granicę

Nokia pracuje nad zupełnie nowymi ekranami
Ekrany dotykowe są doskonale znane nie tylko gadżeciarzom, ale również wielu zwykłym użytkownikom nowoczesnych telefonów.

Tymczasem, jak do tej pory, mogliśmy dotknąć ekranu, ale uczucie to nie działało w drugą stronę – nie jesteśmy w stanie poczuć, że dotykamy konkretnej ikony lub innego wyświetlanego obiektu. Nokia postanowiła to zmienić.

Inżynierowie z laboratoriów fińskiego producenta pracują nad ekranem, który pozwoli wyczuć czego dotykamy – zupełnie jakby jego powierzchnia miała różną fakturę w różnych miejscach. Dzięki temu będziemy mogli wyczuć czy przesuwamy palec po ikonach albo dosłownie poczuć zdjęcie. Jeśli eksperymenty Nokii zakończą się powodzeniem, już niedługo nowy model telefonu N900 złamie kolejną barierę w interakcji człowieka z urządzeniem.

Nokia N900 – na tym modelu prezentowany jest prototyp nowego ekranu (fot. Nokia)

Stara technologia na nowo

Technologia bazuje na tzw. elektrowibracjach, dzięki którym przesuwając palec po powierzchni, na której występuje niewielkie napięcie elektryczne, nasze zmysły odbierają wrażenie dotykania chropowatej tekstury. Im wyższa jest częstotliwość prądu przepływającego przez dotykaną powierzchnię, tym bardziej gładka się ona wydaje.

Okazuje się, że opisane zjawisko jest znane już od lat ’50 zeszłego wieku. Naukowcy pracujący w tamtych czasach ze sprzętem elektrycznym, który był słabo uziemiony zauważali często, że dotykając gładkiej powierzchni, mieli wrażenie, iż jest ona chropowata.

Aby odtworzyć efekt chropowatości gładkiej powierzchni, Nokia pokryła prototypowy ekran dwiema dodatkowymi warstwami: przezroczystego przewodnika i przezroczystego izolatora. Użytkownik trzymając telefon w jednej ręce i dotykając ekranu palcem drugiej dłoni tworzy zamknięty obwód. Przy odpowiednio dobranym nacisku na ekran można w takich warunkach poczuć jakby gładka powierzchnia była w rzeczywistości chropowata.

Obecnie, prototyp jest w stanie generować tylko jeden zakres częstotliwości, przez co możliwe jest jedynie odczuwanie wrażenia dotykania powierzchni jednego typu. Nokia cały czas pracuje nad rozszerzeniem możliwości nowych ekranów o jednoczesne wyświetlanie kilku powierzchni o różnych teksturach. Dzięki temu możliwe stałoby się rozróżnianie obiektów na zdjęciach lub poszczególnych rodzajów ikon, czy innych elementów ekranu.

Nie tylko Nokia bierze udział w wyścigu

Nie tylko Fiński producent telefonów bada opisaną technologię. Podobne prace prowadzi kilka jednostek badawczych na świecie. Rodacy inżynierów z Nokii – fiński startup Senseg również pracuje nad stworzeniem podobnego wyświetlacza, ma przy tym silne wsparcie giganta w postaci firmy Toshiba.

Na razie jest jeszcze za wcześnie, aby mówić o ewentualnych datach wprowadzenia nowej Nokii na rynek, ale pierwsze patenty zostały już zgłoszone. Pozostaje nam tylko cierpliwie czekać na rezultaty prac naukowców.