Zielony Dziennik

List do prezydenta RP ws. delegalizacji Ruchu Palikota

Poniżej publikuję treść listu wysłanego przeze mnie do prezydenta Bronisława Komorowskiego, z prośbą o podjęcie kroków przewidzianych w ustawie zasadniczej, mających na celu skierowanie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania zgodności z Konstytucją RP działalności partii politycznej Ruch Palikota.

Zgodnie z art. 191 Konstytucji RP głowa państwa jest jednym z podmiotów, które mogą taki wniosek złożyć. W liście uzasadniam to bezpośrednim działaniem owej partii na rzecz likwidacji niepodległego bytu Państwa Polskiego.

List dostępny również w serwisie petycje.pl, gdzie można wyrazić dla niego poparcie zaznaczając opcję "popieram powyższy dokument" (klikaj TUTAJ).

 

Szanowny Pan Bronisław Komorowski

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej

ul. Wiejska 1000-902 Warszawa

Szanowny Panie Prezydencie!

Szczerze zatroskany o przyszłość następnych pokoleń Polaków, suwerenność Rzeczypospolitej Polskiej i jej dalsze funkcjonowanie jako niezależnego podmiotu prawa międzynarodowego, zwracam się do Pana z prośbą o wystąpienie z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania zgodności z Konstytucją RP działalności partii politycznej "Ruch Palikota".

Jako żywo zainteresowany życiem publicznym młody człowiek z wielkim niepokojem obserwuję praktykę funkcjonowania tego ugrupowania, które wprost głosi postulat likwidacji niepodległej Polski i uczynienia z niej elementu składowego obcego państwa. Szereg wypowiedzi przewodniczącego Janusza Palikota i innych działaczy tej partii wskazują, że jednym z ich głównych celów jest doprowadzenie do usunięcia niepodległej Polski z mapy świata. Politycy tej partii, na czele ze wspomnianym Januszem Palikotem, wielokrotnie otwarcie zgłaszali postulat zakończenia bytu prawnomiędzynarodowego Rzeczypospolitej, poprzez uczynienie z niej członu innego organizmu państwowego, jak to już miało miejsce w naszej nieszczęśliwej historii.

Na uzasadnienie swojej prośby przytaczam poniżej kilka powszechnie znanych wypowiedzi przewodniczącego Ruchu Palikota. Tego rodzaju stanowisko, jednego z czołowych ruchów politycznych, ocierające się o zdradę stanu, musi skutkować naszym czynnym sprzeciwem:

1) Janusz Palikot, program "Gość Radia Zet", grudzień 2011 r.: "[…]chcemy jednego państwa europejskiego […]. Jeden rząd, jedna armia, jeden system podatkowy […] jeden prezydent europejski, po co nam dwudziestu-kilku prezydentów w Europie […]. Po co nam własny prezydent, jeśli my wszyscy jesteśmy przede wszystkim Europejczykami?"

2) Janusz Palikot, debata w Sejmie, grudzień 2011 r.: "Chcemy federalnej Europy, chcemy jednego państwa europejskiego […]. Ja bym się czuł znacznie lepiej w państwie europejskim, mając za swój rząd Niemców, Francuzów […]."

3) Janusz Palikot, konserwatorium "Dialog i Przyszłość", luty 2012 r.: "Przyszedł czas, by powiedzieć Polakom, że muszą wyrzec się swojej polskości."

Podobne "poglądy", uzasadniające "dziejową konieczność" rezygnacji Polaków z podmiotowości nie są niczym nowym w naszej historii. Niegdyś szereg zwolenników miała ideologia panslawizmu, wskazująca że narody słowiańskie, by cokolwiek znaczyć w świecie, muszą zjednoczyć się pod berłem cara. Natomiast w czasach stosunkowo nieodległych, w II Rzeczypospolitej, funkcjonowało stronnictwo, wzywające (podobnie jak dziś Ruch Palikota) do zrzeczenia się niepodległości na rzecz innego organizmu państwowego, poprzez stanie się jego elementem składowym. Była to Komunistyczna Partia Polski, pragnąca zrobić z Rzeczypospolitej republikę radziecką. Przypomnę, że między innymi za to została zdelegalizowana w 1919 r.

Działanie partii politycznej, mające doprowadzić do formalnoprawnej likwidacji Rzeczypospolitej Polskiej, jest w mojej ocenie rażąco niezgodne między innymi z art. 2, art. 4, oraz art. 5 Konstytucji RP. Sprzeciwia się także ogólnemu duchowi ustawy zasadniczej, która w bardzo wielu punktach odnosi się do pojęcia niepodległości oraz suwerenności polskiego bytu państwowego, otaczając go szczególną ochroną i nakazując organom państwa (między innymi prezydentowi RP) obronę tych wartości. W świetle Konstytucji RP legalne działanie partii z programem politycznym w tej materii takim, jak głosi Ruch Palikota, jest niemożliwe. Głoszenie przez jakiekolwiek ugrupowanie postulatu likwidacji Polski jest niedopuszczalne, niezależnie od tego, czy dana partia dążyłaby do wcielenia Polski do Rosji jako odrębnej guberni, czy włączenia Rzeczpospolitej do hipotetycznej, scentralizowanej federacji paneuropejskiej ze stolicą w Brukseli.

Wedle art. 188 Konstytucji RP, Trybunał Konstytucyjny orzeka w sprawach zgodności z Konstytucją celów lub działań partii politycznych. Zgodnie z art. 43 ustawy o partiach politycznych z dnia 27 czerwca 1997 r. tryb rozpoznania tych spraw jest określony w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym z dnia 1 sierpnia 1997 r. (konkretnie w art. 57 oraz w art. 58). Natomiast art. 191 Konstytucji RP przyznaje prawo do zgłaszania stosownego wniosku szeregu podmiotom, między innymi prezydentowi RP. Jako zaniepokojony jawnie antypolską, wzywającą do likwidacji niepodległego bytu Państwa Polskiego propagandą oraz praktyką działania partii Ruch Palikota, zwracam się do Pana z prośbą, by skorzystał Pan ze swojego konstytucyjnego uprawnienia i zgłosił wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o delegalizację tego ugrupowania. W świetle art. 126 Konstytucji RP, prezydent RP "stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności jego terytorium", zatem podjęcie odpowiednich kroków w kierunku uniemożliwienia legalnego funkcjonowania partii Ruch Palikota jest Pańskim urzędowym obowiązkiem.

Z wyrazami głębokiego szacunku,
Sergiusz Muszyński

 

Jeśli zgadzasz się z treścią listu, wyraź to podpisem w serwisie petycje.pli polub bloga na Facebooku:
 

Źródło: Radiorp.fm