Zielony Dziennik

Coś z niczego

Nowy sezon przynosi ze sobą chęć wymiany garderoby, bądź też jej wzbogacenia. Jak to powiązać z bardzo często cieńszym po wakacjach portfelem? Otóż, nie zawsze zakupy wiążą się z wydawaniem majątku oraz chodzeniem po galeriach, gdzie ceny, jak wiadomo są dosyć wygórowane – szczególnie odzieży z nowych kolekcji.

Powinniśmy pamiętać o tzw. końcówkach kolekcji oraz „second handach”. Wiem, że większość patrzy z pogardą na sklepy z używaną odzieżą, ale możecie mi wierzyć, że można tam znaleźć czasami ubrania w stylu tych, które królują na sklepowych wystawach drogich marek oraz sieciówek, a jedyną różnicę stanowi metka i cena.

Wśród sterty różnych ubrań zawsze znajdzie się coś, co może wydawać się dla nas zupełnie banalne, ale może się doskonale nadawać do przeróbki, dzięki czemu nabierze zupełnie nowego charakteru. Poniżej prezentujemy dwa sposoby, jak jeden element może zmienić całe ubranie:

1.Marynarka – może być zarówno damska, ale również męska – wówczas będzie dłuższa. Tradycyjnie, już od kilku sezonów – podwijamy rękawy, aby widoczna była satynowa podszewka. Rękawy marynarki możemy podwinąć raz, aby sięgały jedynie ponad nadgarstek, lub kilka razy – bliżej łokcia. Z marynarki odpruwamy stare, zazwyczaj jednolite i zwykłe guziki i doszywamy swoje. Z granatem, beżem, ciemną zielenią, czernią doskonale komponują się złote. Możemy je doszyć w dwóch rzędach, bądź też w jednym. Wedle preferencji – udekorować nimi można również kieszenie. Koszt marynarki: 15zł; guziki znalezione w krawieckich szkatułkach babci.

2.Sweter – również od kilku sezonów, modne są swetry, bluzy i koszule z łatami naszytymi na łokciach. Dla naszych babć może się to wydawać absurdalne, ale w obliczu dzisiejszej mody prezentuje się całkiem nieźle. Jedyny problem w tym, że takie ubrania nie są zbyt tanie. Dlatego też, warto pamiętać o tym, iż takimi łatami równie dobrze możemy sami udekorować swoje stare ubrania. Łaty będą doskonale prezentować się na łokciach marynarki, swetra, spodni, czy też getrów. Koszt zakupienie łatek w sklepie krawieckim: do 5zł.

 

Katarzyna Mazuruk