Zielony Dziennik

Palikot należy do niebezpiecznej sekty religijnej

Profesor Stawrowski „Nie wszyscy ateiści jednak tak płytko traktują ten problem, przypomnijmy choćby słowa Leszka Kołakowskiego, swojego czasu chyba najbardziej znanego polskiego ateisty: „deszcz bogów sypie się z nieba na pogrzebie jednego Boga, który się przeżył”.

On w pewnym momencie rozumiał, że zawsze w coś wierzymy. „Każda ludzka istota -jak pisał filozof Max Scheller -wierzy w Boga albo w bożki”, a tymi bożkami, tymi idolami może być doprawdy wszystko „…(źródło )

Palikot wierzy w „bożki „ Jego wierzenia , klasyfikowane są jako religia polityczna . Socjalistyczna polityczna poprawność Palikota jest bękartem dwóch innych socjalizmów totalitarnych . Socjalizmu niemieckiego Hitlera i socjalizmu rosyjskiego Stalina . Chciałbym tutaj dzięki tekstom profesorów Stawrowskiego i Śpiewaka podkreślić dwie rzeczy charakterystyczne dla skrajnej lewicy do której należy również Ruch Palikota . Jedną jest fanatyzm „religijny „. ideologiczny tego typu formacji . Złożony zespół „wierzeń „ , dogmatów ideologicznych . Drugą równie groźną jest fakt ,że socjalistyczna ideologi apolitycznej poprawności jest narzędziem , bronią psychologiczną Niemiec w celu zdemoralizowania społeczeństw. Historie wysługiwania się przez socjalistów Niemcom pięknie opisał Śpiewak , co przetoczyłem pod spodem .

Kiedy powstawał Ruch Palikota określiłem go jako lewice niemiecką. Palikot zwalcza budowę elektrowni jądrowych , eksploatacji łupków , pochwala role Niemiec jako hegemona Europy . Kwestionuje , pomimo procesu rozpadu Unii podstawy państwowości polskiej . Jest gorliwym i bezkrytycznym wyznawcom Unii Europejskiej pomimo tego ,że w tej formie uważa się ja za IV Rzeszę .W tym wzgledzie kontynuuje tradycje Komunistycznej Partii Polski . Najlepiej te cechy fanatyzmu religijnego i służebnej roli wobec Niemiec podkreślają teksty Stawrowskiego i Śpiewaka

Profesor Stawrowski „Nie wszyscy ateiści jednak tak płytko traktują ten problem, przypomnijmy choćby słowa Leszka Kołakowskiego, swojego czasu chyba najbardziej znanego polskiego ateisty: „deszcz bogów sypie się z nieba na pogrzebie jednego Boga, który się przeżył”. On w pewnym momencie rozumiał, że zawsze w coś wierzymy. „Każda ludzka istota -jak pisał filozof Max Scheller -wierzy w Boga albo w bożki”, a tymi bożkami, tymi idolami może być doprawdy wszystko „….”„Współcześni ateiści religię uważają za opium dla ludu. Powinni jednak zapytać sami siebie, jaką formę odurzenia stanowi wiara w to, że Boga nie ma – „….”jednak jest zgoła inaczej, bo człowiek jest istotą religijną ze swej natury.Czyli ateiści nie są ateistami? Spytałbym inaczej: czy ich ateizm nie jest przypadkiem także jakąś formą religijności? Marcin Luter powiedział: „To, co najbardziej kochasz, to jest Twój Bóg”. Pewnie każdy z nas ma coś takiego, co jest dla niego najważniejsze, co najbardziej kocha -coś, za co wręcz byłby gotów oddać własne życie. A jeśli to jest dla nas absolutną wartością, czyli w pewnym sensie po prostu bogiem, to okazuje się, że każdy z nas jest w tym sensie człowiekiem religijnym. Warto więc pytać ateistów – każdego z osobna, bo przecież pod tym względem będą się między sobą różnić – za co każdy z nich byłby gotów oddać własne życie?”….”(źródło )

Profesor Śpiewak „Zresztą program KPP był całkowicie sprzeczny z interesami Polski . W imieniu Polaków oddawano Niemcom cały Śląsk , Gdańsk , Pomorze Nadwiślańskie „….”Ale nie tylko polscy komuniści oddawali znaczne połacie swojego państwa sąsiadom .Hasła o oderwaniu Alzacji i Lotaryngii od Francji , Sudetów od Czechosłowacji , okręgu Kłajpedy od Litwy , Tyrolu od Litwy wysuwane były przez partie komunistyczne Francji , Woch, Litwy , Czechosłowacji „…” Zastanawiające jest to ,że partie komunistyczne w Europie robiły ustępstwa niemal wyłącznie na rzecz Niemiec i Rosji , faktycznie wspierając przedwojenny , XIX wieczny podział Europy … ( strona 110 z książki „Żydokomuna „ )

Profesor Śpiewak o mentalności religijnej socjalistów, bolszewików rosyjskich „Najważniejsze jednak w kontekście naszych rozważań są wszelkie te działania , które miały wyrwać członka , czy jeszcze bardziej partyjnego aktywistę z jego dawnego otoczenia .oderwać go od dawnych nawyków, sposobów myślenia , wrażliwości , lojalności ,i uczynić niejako nowym człowiekiem. Komunista pojmował siebie nie tylko jako zwolennika nowej idei, nie tylko jako sympatyka ZSRR , wroga kapitalizmu i demokracji. Rzecz nie sprowadzała się do poglądów i racjonalnych argumentów. Przystąpienie do stronnictwa zwolenników rewolucji nie miało wiele wspólnego z po prostu zapisaniem się do jednej z możliwych partii politycznych . Członek miał niejako oddać się partii . Pozbyć się siebie i oddać całym sobą partyjnym nakazom i partyjnej polityce . „….” Trzeba być bezlitosnym dla siebie samego , trzeba przełamać w sobie wszelki sentymentalizm , tradycyjne zasady etyczne , zagłuszyć swoje sumienie , odrzucić uznane poczucie smaku , wymagając od siebie stosowania , wedle partyjnych wskazań , odgórnych zaleceń i stosować je bez szemrania . To jest pełne wyznanie wiary w „pieriekowkę dusz „ . Dobrowolne zrzeczenie się swojej autonomii i godności . Arthur Koestler rzecz ujął dobitnie „Dowiedziałem się ,że lojalność , wierność i uczciwość to jedynei przemijające wyobrażenia burżuazyjne. Każda epoka […] posiada własny kodeks etyczny […] Rewolucja nie dokonuje się metodą gry w tenisa – rewolucja kieruje się zasadą ,że cel uświęca środki , jej przewodnikiem jest materializm dialektyczny .Jej zasadą jest bezlitosna obojętność wobec istoty ludzkiej ……Moralność jest tożsama z interesami wojny klasowej „ ..( strona 132 z książki „Żydokomuna „ )

 

Marek Mojsiewicz

Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz

Radiorp.fm