Zielony Dziennik

Dziesiąta Noc Muzeów za nami

To była wyjątkowa Noc, choć już dziesiąta. Dopisała pogoda, warszawiacy tłumnie odwiedzali placówki, zaskakiwały różne atrakcje, specjalna komunikacja rozwoziła pasażerów punktualnie, a całe miasto tętniło życiem prawie do świtu.

Uczestnicy Nocy Muzeów w Warszawie wiedzą już, że tam gdzie tworzą się największe kolejki jest do zobaczenia naprawdę wiele ciekawego. Tak więc nawet godzinne stanie pod Zamkiem Królewskim, Muzeum Narodowym, Pałacem Prezydenckim, Muzeum Historii Żydów Polskich czy fabryką czekolady Wedla nie zniechęcało. Warto było.  Tylko tej Nocy, w sobotę, 18 maja, można było zostać oprowadzonym  osobiście przez prezydenta RP, posmakować pitnej czekolady i ptasiego mleczka czy bezkarnie dotykać eksponatów. Takie możliwości daje tylko to wyjątkowe kulturalne wydarzenie co roku przygotowywane przez m.st. Warszawę, do którego zgłosiło się 210 różnych placówek.

Jednym z ciekawszych wydarzeń był pokaz Muzeum Utraconego przed Pałacem Prezydenckim, podczas którego można było zobaczyć dzieła sztuki zniszczone i zrabowane podczas II wojny światowej.

To niezwykły pokaz.(…) Dzięki tej prezentacji poznamy jak piękne i bogate zbiory moglibyśmy podziwiać, gdybyśmy odzyskali posiadane kiedyś zabytki. Warto wiedzieć co nam zabrano, aby nie stracić nadziei, że kiedyś to odzyskamy. – powiedziała podczas wydarzenia Hanna Gronkiewicz-Waltz, Prezydent Warszawy. – Tak jak w zeszłym roku, kiedy niski stan wód Wisły pozwolił nam odzyskać dobra zrabowane z Zamku w XVII wieku przez Szwedów.– dodała.

Największe oblężenie przezywał oczywiście Trakt Królewski. Takich tłumów dawno o tak późnym nocnych godzinach, tam nie było. Oprócz samej urody salonu Warszawy za takim wyborem zwiedzających przemawiał fakt, że w jego najbliższym sąsiedztwie znajduje się mnóstwo placówek, które podczas Nocy Muzeów zapraszały do siebie. A więc począwszy od Starego Miasta i tego co przygotowało Muzeum Historyczne m.st. Warszawy, przez Zamek Królewski, Pałac Prezydencki, pobliski Grób Nieznanego Żołnierza i ekspozycję Dowództwa Garnizonu Warszawa, Zachętę, Dom Spotkań z Historią, na muzeach Narodowym i Wojska Polskiego skończywszy. Było z czego wybierać, nawet jeśli ktoś nie zaplanował  własnej trasy korzystając z internetowego przewodnika.

Już czekamy na następną Noc Muzeów!

Fot. um.warszawa.pl

Redakcja PL