Zielony Dziennik

Trabant – nie tylko legenda

Przez wiele lat uznawany w państwach Bloku Wschodniego za szczyt luksusu, potem bezlitośnie wyśmiewany, obecnie wspominany z sentymentem – Trabant zyskał miano samochodu kultowego.

Do dziś odbywają się zloty posiadaczy i miłośników tych maszyn, a także rajdy z ich udziałem, a widziany na ulicy – wywołuje uśmiech i życzliwość innych kierowców.

Historia samochodu rozpoczęła się w 1957 roku, kiedy fabryka VEB Sachsenring Automobilwerke w Zwickau rozpoczęła produkcję pierwszego modelu, P50. Nazwa Trabant, oznaczająca w języku niemieckim “satelitę”, miała upamiętni i uczcić wystrzelenie przez ZSRR Sputnika.

W 2009 zaprezentowano prototyp elektrycznego Trabanta nT – który ma zostać wprowadzony do produkcji w 2012 roku.

 

Wbrew obiegowym opiniom Trabanty były samochodami bezpiecznymi – testy porównawcze wykazały, że strefa zgniotu była dwukrotnie niższa niż w Cinquecento, a stalowa podstawa karoserii stanowiła swego rodzaju klatkę bezpieczeństwa.

Źródło: http://petrokar.pl