Zielony Dziennik

To już oficjalne: Opel zostanie sprzedany Francuzom

Jedno z największych przejęć ostatnich lat na rynku samochodowym stało się faktem. General Motors sprzeda marki Opel i Vauxhall francuskiej grupie PSA.

Opel w rękach koncernu PSA

Sytuacja na rynku producentów samochodów zmienia się jak w kalejdoskopie. Jeszcze niedawno głośno było o poważnych problemach finansowych grupy PSA, posiadającej marki Peugeot, Citroen i DS. Mówiono wówczas nawet o bankructwie lub wycofaniu wielu modeli z rynku. Z pomocą przyszedł wówczas chiński koncern Dongfeng, który za 800 mln euro kupił 14,1% akcji PSA, stając się tym samym jednym z trzech głównych udziałowców firmy (pozostali to członkowie rodziny Peugeot oraz państwo francuskie). Grupa PSA znalazła pieniądze, dzięki czemu mogła zainwestować w rozwój na rynkach pozaeuropejskich. Dziś, po zaledwie dwóch latach jej pozycja jest niezwykle silna. Po nabyciu Opla, PSA zostanie drugim po grupie Volkswagena największym producentem samochodów w Europie.

Opel jest własnością amerykańskiego koncernu General Motors od 1929 r. Mimo to, jego marka kojarzy się klientom wyłącznie z Niemcami. W tym kraju auta z charakterystyczną błyskawicą w logotypie sprzedają się znakomicie, podobnie jak na innych rynkach europejskich, w tym w Polsce. W ubiegłym roku Opel Astra był w naszym kraju najczęściej wybieranym modelem samochodu  przez klientów indywidualnych.

Trudne relacje GM i Opla

W ujęciu całościowym marka przynosiła jednak koncernowi GM duże straty. Amerykanie kilka lat temu wycofali z Europy markę Chevrolet tylko po to, by zmniejszyć konkurencję dla Opla. Wyniki sprzedaży poprawiły się, jednak niewystarczająco. Marka nadal pozostała nierentowna i trzeba było do niej dopłacać.

PSA zakupi udziały Opla i Vauxhalla (nazwa używana na rynku brytyjskim) za 2,2 mld euro. Po pozbyciu się Opla, GM całkowicie zniknie z Europy. Jeśli nie wprowadzi więc na Stary Kontynent ponownie Chevroleta lub innej marki, przestanie być koncernem globalnym.

Choć obie strony transakcji potwierdziły jej zawarcie, na szczegóły przyjdzie nam jeszcze poczekać. Póki co rzecznicy prasowi GM i PSA nabrali wody w usta. Największą zagadką wydają się warunki transakcji. Podobno amerykański koncern życzył sobie, by PSA nie mogło wprowadzić Opla na rynki, na których sprzedawany jest Chevrolet. Oznaczałoby to bardzo niekorzystne dla Francuzów wykluczenie z rynku chińskiego. Wiele wskazuje jednak na to, że wyższa kwota zapłacona przez PSA skłoniła GM do rezygnacji z tego typu obostrzeń. Nie wiemy także, co stanie się z modelami Opla, oferowanymi przez GM na innych kontynentach pod innymi markami, np. Buick.

Co dalej z Oplem?

Jak zmienią się auta marki Opel po przejęciu firmy przez PSA? Pewnym jest to, że brand nie zniknie z rynku. Nowe modele produkowane w przyszłości mogą jednak znacznie różnić się od tych, obecnie oferowanych w żółto-szarych salonach. PSA wyszedł z finansowych tarapatów między innymi dzięki wprowadzeniu ścisłej polityki oszczędnościowej. Będzie zatem dążył do tego, by do nowych modeli Opli trafiały te same rozwiązania technologiczne co do Peugeotów i Citroenów.

Co stanie się zatem z polską fabryką Opla zlokalizowaną w Gliwicach? Na te i inne wyjaśnienia ze strony nowych właścicieli firmy przyjdzie nam jeszcze poczekać.

 

ZielonyDziennik.Carfocus.pl