Zielony Dziennik

Czas lutowego powstania „Powstanie krakowskie”

Powstanie Krakowskie, nosi też nazwę Rewolucji Lutowej. Miało ono miejsce 21 lutego 1846 roku. Trwało ono około tygodnia, ale i ono nie przyniosło Polsce upragnionej wolności. Początkowo miało ono objąć okolice Krakowa wraz z samym miastem, a już w kolejnych dniach jego zasięg dalej się rozprzestrzenił. W naszej rodzimej historii, zapisało się ono jako kolejna polska porażka.

Przygotowania do zbrojnego zrywu Polaków

Po niepowodzeniach wcześniejszych powstań narodowych, Polacy zaczęli rozpatrywać większy udział chłopów w powstaniu. Powstanie w Krakowie chciano przede wszystkim oprzeć na sile chłopskich narzędzi rolniczych. W zamian za udział chłopstwa w powstaniu powołany do istnienia Rząd Narodowy Rzeczpospolitej obiecał ich uwłaszczenie. Czyli chciano oddać im na własność im ziemię, a dla ludności nie rolniczej, chciano utworzyć warsztaty narodowe, w których mieli znaleźć pracę niewykwalifikowani robotnicy. Głoszeniem i tłumaczeniem obietnic wśród najniższej warstwy społeczeństwa zajęła się niewielka garstka ludzi. Wśród nich był Edward Dembowski.

Rok 1846

W styczniu 1846 roku ustalono skład Rządu Narodowego. Weszli do niego gorący patrioci polscy tacy jak: Karol Libelt, Ludwik Gorzkowski, czy też Jan Tyssowski. W lutym tegoż roku hrabia Henryk Poniński zadenuncjował pruskiej policji spiskowców, co spowodowało, iż ponad siedemdziesięciu z nich zostało aresztowanych przed rozpoczęciu powstania. Wśród aresztantów znalazł się także Karol Libelt, który opracował dokładny plan powstania.

Powstańcze komitety

Edward Dembowski i Teofil Barwiński, nie bacząc na restrykcje ze strony zaborców, organizowali powstańcze komitety ze szlachtą i inteligencją. Wybrali oni na miejsce dowodzenia Okręg Krośnieńsko-Jasielski, z Feliksem Bolechowskim na czele. Gdy Bolechowski został zadenuncjowany do władz galicyjskich, na jego miejsce powołano Franciszka Wolańskiego z Gorlic.

Wybuch powstania

W dniu 18 lutego 1846 roku, gdy niewielki austriacki oddział wkroczył do Krakowa, władze powstańcze postanowiły odwołać termin powstania. Jednak w wielu polskich okręgach powstańczych była już pełna gotowość bitewna, postanowiono zatem utrzymać ten termin. Już 20 lutego w Krośnie, w mieszkaniu kupca Marcelego Myczkowskiego, dowódca Franciszek Wolański ogłosił odezwę o wybuchu powstania w nocy z 21 na 22 lutego.

W wyznaczonym czasie polscy powstańcy rozpoczęli ostrzeliwanie oddziałów zaborczych. Tego też dnia Rząd Narodowy ogłosił Manifest do narodu. Dwa dni później władzę dyktatora objął Jan Tyssowski, zwany też Tyssowieckim, którego posunięciami kierował patriota i rewolucjonista Edward Dembowski. W tym samym czasie powstańcy z Krosna ostrzeliwali Austriaków w okolicach Sanoka. Oddział Feliksa Urbańskiego natomiast uderzył na Jasło.

Od Przełęczy Łupkowskiej miał atakować major Jerzy Bułharyn. Powstańcy, nękani po drodze przez chłopów nie znających się na bitwach powstańczych, nie mając żadnego wsparcia od północy, wycofali się na Węgry. Organizatorów powstania w zaistniałej sytuacji szybko aresztowano.

Upadek powstania krakowskiego

W dniu 22 lutego 1846 roku, Kraków wraz z okolicami przyłączył się do powstańców. Zgłosiło się wówczas ponad 6 tysięcy ochotników, ale z uwagi na niedostatek broni wyposażono jedynie 2 tysiące ludzi. Jedyna bitwa w tym powstaniu miała miejsce 26 lutego 1846 roku pod Gdowem.

Austriacki podpułkownik Ludwig von Benedek, po krótkiej walce pokonał oddział powstańczy. Zginął też Edward Dembowski, idący z krzyżem do chłopów, prosząc ich o wsparcie bitewne. 3 marca Jan Tyssowski zdołał opuścić Kraków na czele znacznego oddziału powstańczego, udając się za granicę. 4 marca wojska austriackie wkroczyły do Krakowa.

 

Ewa Michałowska-Walkiewicz