Zielony Dziennik

Święta i prawdziwe zakupowe szaleństwo

Przedświąteczne zakupy to natłok ludzi nie tylko w małych osiedlowych sklepach, ale i w dużych dyskontach. Niestety, jako klienci niczego nie przyspieszymy, ponieważ zazwyczaj otwarte jest zbyt mało kas, a związane jest to z prawdziwym szaleństwem zakupów.

Z badania Instytutu Badawczego ABR SESTA dla Wirtualnej Polski, oraz money.pl wynika, że w ubiegłym tygodniu (piątek i sobota) kasy w małych i dużych sklepach były uruchomione w bardzo małej ilości.
W małych sklepach na dwie kasy funkcjonowała jedna, natomiast w dyskontach na pięć kas funkcjonowały tylko trzy, hiper marketach również nie jest najlepiej.

Bardzo duże dyskonty natomiast mają dziesięć dostępnych kas, aczkolwiek czynnych było tylko pięć. Auchan posiada nawet czterdzieści kas, jednakże podczas badania czynne było tylko piętnaście.

Niektóre supermarkety mają kasy samoobsługowe w ilości średnio pięć lub sześć kas. Owe asy są idealne na co dzień, jednakże przy ogromnych świątecznych zakupach niekoniecznie okazują się dobrym rozwiązaniem.

Oczywiście ilość kas zawsze wiąże się z powierzchnią sklepu. Np. nie każdy Auchan ma czterdzieści kas.

Jak będzie w weekend przed świętami? Miejmy nadzieję, że w każdym sklepie czynne będą wszystkie kasy, a nie tylko połowa z dostępnych.

 

 

ZielonyDziennik.pl