Zielony Dziennik

Nie ma planu, co robić z polską gospodarką

Rząd zdecydował, że od 28 grudnia do 17 stycznia zamknięte zostaną galerie handlowe, hotele i stoki narciarskie. Dodatkowe ograniczenia związane będą również bezpośrednio z sylwestrem.

Hotelarze i restauratorzy mówią o braku wsparcia od rządu i nie konsultowaniu z nimi decyzji o wprowadzaniu ograniczeń.

– Brakuje nam wsparcia ze strony rządu, który nie chce z nami współpracować, wyznacza nam jakieś ograniczenia i nie konsultuje tego z branżą – skarży się Katarzyna Witek, właścicielka „Orla Village Bukowina”.

– Za mną stoi część mojej ekipy, której wciąż powtarzam, że damy radę, że ich utrzymam, ale przyznam szczerze, że nie wiem czy ich okłamuję, czy siebie okłamuję – przyznał Janusz Włodarczyk ze „Starej Karczmy” w Szczyrku.

– Nie możemy skorzystać z nowej tarczy, gdyż te obroty w porównaniu do zeszłego roku nam nie spadły, ale to z innego powodu, po prostu my się rozwijaliśmy w tym czasie. Nie ma tutaj żadnego sprecyzowanego planu, co robić z tą polską gospodarką. Naprawdę, jeśli mówimy, że 2020 był rokiem słabym, to zobaczymy dopiero, co to będzie w 2021 roku – przestrzega Dawid Sakowicz z restauracji „Podgrzany talerz” w Szczecinie.

xnews