Polska zremisowała z Meksykiem

0
1310
views

Uznawani przed meczem za faworytów Meksykanie nie powalili naszych piłkarzy na kolana. Zawodnicy trenera Smudy zagrali mądrze w defensywie i co ważne kreatywnie w pomocy. Selekcjoner zaskoczył wystawieniem Przemysława Tytonia od pierwszej minuty, ale nowy bramkarz PSV Eindhoven spisał się raczej bez zarzutu. Gdyby skuteczność była lepsza wynik meczu mógłby być bardziej korzystny.

Pierwsza dobra okazja dla Meksyku była w 12 minucie, gdzie po dośrodkowaniu w pole karne, nie pilnowany Javier Hernandez nie trafił po strzale głową w bramkę. Chwilę później po dobrym podaniu Błaszczykowskiego strzał z ostrego kąta obok bramki oddał Paweł Brożek. Pierwsza bramka padła po bardzo dobrej akcji w 27 minucie. Błaszczykowski prostopadłym podaniem wypuścił Mierzejewskiego, ten dokładnie podał po ziemi w pole bramkowe, a tam Brożek wyprzedził meksykańskiego obrońcę i wpakował piłkę do siatki. Chwilę później bardzo podobna akcja, dośrodkowanie Błaszczykowskiego w pole karne, tym razem dobrze wybił obrońca, który ubiegł Obraniaka. Meksykanie doprowadzili do wyrównania w 35 minucie. Po rzucie rożnym Hernandez spokojnie przyjął piłkę na klatkę, uderzył i trafił między nogami Wasilewskiego obok bezradnego Tytonia. Pod koniec pierwszej połowy po odbiorze piłki groźnym strzałem próbował zaskoczyć Talaverę Wawrzyniak, jednak bezskutecznie.

Chwilę po przerwie sam na sam z bramkarzem znalazł się Adrian Mierzejewski, ale fatalnie uderzył wprost w niego. W 70 minucie zawrzało, po chwili przepychanek na boisku, czerwoną kartką za kopnięcie przeciwnika bez piłki został ukarany Obraniak. Polacy mocno się cofnęli od tego momentu, Meksyk coraz śmielej poczynał sobie na naszej połowie. W 74 minucie mogło być 1:2, dośrodkowanie z rzutu wolnego i strzał głową niedaleko od polskiej bramki. W 80 minucie Tytoń na raty wybronił strzał Guardado, w następnej akcji zrehabilitował się i świetnie przerzucił piłkę nad bramką po uderzeniu Barrery. Kolejny raz nowy bramkarz PSV Eindhoven uratował nas w 90 minucie, kiedy świetnie wybił centrę Guardado, która zmierzała w światło bramki.

Polacy pokazali, że potrafią grać na wysokim poziomie. Bardzo dobry występ zaliczył Marcin Wasilewski, który udowodnił, że może być mocnym konkurentem dla zawieszonego aktualnie Łukasza Piszczka. Obiecująco wyglądała również współpraca między Błaszczykowskim, Mierzejewskim i Obraniakiem. Roberta Lewandowskiego godnie zastąpił dzisiaj Brożek, co podkreślił strzeleniem bramki.

Na ostateczną ocenę Polskiej reprezentacji poczekajmy jednak do wtorkowego meczu z Niemcami. Ten mocniejszy przeciwnik od Meksyku zweryfikuje nasz etap przygotowań do Euro. Pozostaje mieć nadzieję, że nasi kadrowicze zechcą zmienić wreszcie statystyki, i pokonają Niemców po raz pierwszy w historii.

Składy :
Polska : Przemysław Tytoń – Marcin Wasilewski, Tomasz Jodłowiec (90+3’ Janusz Gol), Arkadiusz Głowacki, Jakub Wawrzyniak – Jakub Błaszczykowski (45’ Patryk Małecki), Dariusz Dudka, Ludovic Obraniak, Adam Matuszczyk (70’ Kamil Glik), Adrian Mierzejewski (66’ Maciej Rybus) – Paweł Brożek (84’ Sławomir Peszko).
Meksyk : Alfredo Talavera – Efrain Juarez (78’ Sergio Perez), Francisco Rodriguez, Hector Moreno, Carlos Salcido – Israel Castro (82’ Jesus Molina), Pablo Barrera, Gerardo Torrado, Andres Guardado – Javier Hernandez (45’ Aldo de Nigris), Antonio Naelson Sinha (65’ Giovani Dos Santos)

Bramki :
Paweł Brożek 27’ – Javier Hernandez 35’
Żółte kartki : Patryk Małecki 57’ – Gerardo Torrado 70’, Hector Moreno 90+1’
Czerwone kartki : Ludovic Obraniak 70’

Maciej Czerwonka