Kac Party

0
1281
views

Coraz częściej słychać o przeciwdziałaniu uzależnieniom, o samorządowych, lokalnych programach walki z używkami. A jednak widzimy, że to nie skutkuje, a politycy często chcą w ten sposób się przypodobać społeczeństwo – w końcu coś robią!

Miałem nieco do czynienia z takimi akcjami organizowanymi w okręgu dzielnicy. Stoję przeglądając kolorowe foldery drukowane na drogim papierze za pieniądze podatników. Ulotki takie noszą zawsze bardzo wdzięczne nazwy typu “miłość, wierność, zaufanie…” – “hiv gratis”. To, że takie działania nie przynoszą żadnego społecznego rezultatu nie budzi wątpliwości. Tak to po prostu działa, że istnieje budżet do wydania na kampanię i coś trzeba z nim zrobić.

Całość na blogu: Grupa Sukcesu

A o Wy o tym sądzicie? czy te kampanie społeczne czemuś konkretnie służą?