Jak może wyglądać medycyna w przyszłości? Być może wizyty w aptece i gabinecie lekarskim zostaną zastąpione maleńką, skomputeryzowaną przychodnią.Wszczepianą w nasze ciało, która na podstawie sygnałów wysyłanych przez organizm będzie automatycznie aplikować nam leki. Nie jest to fantazja. Takie urządzenia już istnieją. Aby sprawdzić ich skuteczność przeprowadzono badania na grupie kobiet cierpiących na osteoporozę, którym wszczepiono bezprzewodowo sterowane mikroczipy. Miały one dostarczać ich organizmom dziennej dawki lekarstwa. Metoda ta sprawdzała się równie dobrze, jeśli nie lepiej niż codzienne zastrzyki, dotychczas stosowane przez pacjentki. Wydaje się to być naprawdę bardzo praktycznym rozwiązaniem dla wielu pacjentów regularnie przyjmujących leki. Projektem tym zajmuje się Instytut Davida H. Kocha z Instytutu Techniki w Massachusetts (MIT).
Pierwsze tego typu urządzania opracowano już w latach dziewięćdziesiątych. Naukowcy z MIT założyli towarzystwo MicroCHIPS Inc., zajmujące się nadzorem nad prowadzonymi badaniami. Eksperyment zdecydowano się przeprowadzić na osobach chorych na osteoporozę, gdyż sposób postępowania w przypadku tej choroby pozwala bardzo dobrze zbadać funkcjonowanie urządzeń. Teryparatyd – lek powszechnie stosowany w leczeniu osteoporozy przynosi rezultaty tylko w przypadku gdy będzie stosowany regularnie, za pomocą codziennych zastrzyków. Z tego powodu około 75 % pacjentów przerywa kurację. Lek ten ma także bardzo silne działanie, dlatego istotne jest dokładne odmierzenie podawanej dawki. Aby urządzenia te spełniały właściwie swoje funkcje, muszą być bezpieczne, i dopracowane pod względem systemu sterującego. Czipy sterowane są na odpowiedniej częstotliwości, tzw. pasmo Medical Implant Communications Service. Pacjent bądź lekarz za pomocą specjalnego kodu będzie mógł uzyskać dostęp do czipa, aby zmienić dawkę leku. Naukowcy zaobserwowali pewne ciekawe zjawisko. Po wszczepieniu urządzenia w ciało pacjenta organizm wytwarza wokół niego włóknistą, kolagenową membranę. Dalsze badania mają wykazać, czy ma to wpływ na aplikowany lek. Być może będzie to wymagać zmiany dawki leku. Był to jeden z celów przeprowadzonych badań, jednak naukowcy nie odkryli żadnego szkodliwego wpływu, jaki może mieć membrana na jakość podawanego leku. Celem całego projektu jest stworzenie w przyszłości takiego urządzenia, które będzie odczytywać stan organizmu i na tej podstawie będzie ustalać dawkę leku. Do osiągnięcia tego celu jeszcze daleka droga, jednak wszystko jest na jak najlepszej drodze.
maxmania.pl Dla www.Zd24.pl
