Zygmunt Bauman- projekcja filmu na UW

0
1457
views

6 października w auli Starego gmachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego odbyła się projekcja filmu dokumentalnego pt „Lawnswood Gardens” w reżyserii Pawła Kuczyńskiego. Projekcja organizowana była przez Niezależne Zrzeszenie Studentów UW oraz Polskie Towarzystwo Socjologiczne. Po seansie odbyła się dyskusja z udziałem autorów filmu. Na spotkanie przybyła liczna publiczność szczelnie zapełniając aulę projekcyjną.

Tytuł filmu stanowi adres prof. Zygmunta Baumana, słynnego na całym świecie polskiego socjologa od lat pracującego i mieszkającego w Anglii. W domu bowiem profesora w Leedsna kręcona została lwia część materiału wykorzystanego w filmie, co stanowi również jego największy atut. Materiał powstał wiosną 2010 roku w czasie nieformalnej, parodniowej wizyty prof. Anny Zeidler-Janiszewskiej oraz reżysera Pawła Kuczyńskiego u profesora Baumana. Obraz skupia się na tematyce zagłady (Bauman jest autorem wydanej w 1989 roku książki „Nowoczesność i zagłada”) zestawiając ze sobą refleksje profesora ze wspomnieniami z czasów wojennych jego niedawno zmarłej żony, Janiny, spisanymi i wydanymi pod tytułem „Zima o poranku”. Film skrótowo traktuje biografię Baumana oraz nie umieszcza jej w historycznych, społecznych i ideologicznych kontekstach, co jest powodem niejakich kontrowersji i krytyki.

Film jest wynikiem splotu wielu przypadków. Pomysł jego powstania pojawił się w 2005 roku i początkowo miał być filmem o Baumanie w oczach ludzi go znających. Miał również w większym stopniu traktować o miłości małżeństwa Baumanów. Sytuacja zmieniła się po śmierci żony profesora, kiedy to sam autor „Płynnej nowoczesności” zgodził się na udział w projekcie. I na tym właśnie polega niezaprzeczalna dokumentalistyczna wartość filmu Pawła Kuczyńskiego. Pokazuje on starszego, ale ciągle sprawnego i żywotnego człowieka w jego codziennym otoczeniu, w trakcie niekiedy prozaicznych czynności. Jest to obraz człowieka wielkiego, który jest w swojej codzienności zwyczajny, bardzo ludzki i serdeczny a jednocześnie rozumie naszą współczesność w sposób pełniejszy niż wielu młodszych od niego a jego twierdzenia stają się kluczowe w porządkowaniu rzeczywistości. Film nie mówi wiele nowego o samej pracy i życiu Baumana, ci zatem, którzy z seansu chcieliby wynieść pełną wiedzę o publicznej działalności profesora będą rozczarowani. Jest to jednak unikatowy dokument pokazujący obraz człowieka, wraz z jego małostkami i osobistymi narracjami, pokazanymi w sposób niesztampowy i odbiegający od nudnych dokumentalnych standardów.

W najbliższym czasie przewidywany jest kolejny pokaz w kinie Muranów, mający być powtórką podobnej projekcji z początku lipca. Z pewnością warto, szczególnie gdy nie jest się baumanologiem.

Mariusz Finkielsztein