Resort rolnictwa chce od 2020 r. wyrównania dopłat unijnych dla rolników.

0
1604
views

Monitoring rynków rolnych, prace nad konsolidacją instytucji rolnych i utworzeniem Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności oraz wypracowanie rekomendacji dla kształtu wspólnej polityki rolnej UE na lata 2020–2026 to najważniejsze tegoroczne zadania resortu rolnictwa. Ministerstwo analizuje też możliwość wprowadzenia do ustawy o obrocie ziemią rozwiązań zaczerpniętych z kodeksu urbanistycznego.

– W tym roku zapadną decyzje dotyczące wspólnej polityki rolnej po 2020 roku. Będziemy zabiegali o równe warunki konkurencji, a więc równe dopłaty dla rolników w tym okresie, oraz o poprawę spójności społecznej, gospodarczej i terytorialnej, poprawę jakości życia na obszarach wiejskich i kontynuowanie polityki spójności – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa.

Komisja Europejska przystąpiła do prac nad kształtem wspólnej polityki rolnej UE na lata 2020–2026. Wszystkie państwa członkowskie mogą teraz zgłaszać do niej swoje uwagi. Konsultacje mają potrwać do lipca tego roku. Dla Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi kluczowe w trakcie ustalania kształtu nowej polityki rolnej będą cztery obszary: stabilizacja rynków rolnych, wsparcie dla małych i średnich gospodarstw, wyrównanie konkurencyjności i dopłat dla rolników oraz poprawa jakości życia na obszarach wiejskich.

– Szczególnie ważne jest dla nas to, aby inwestycje były realizowane na obszarze Małopolski, Podkarpacia i części województwa podlaskiego – zaznacza minister.

W najbliższym czasie cele resortu mają zostać zatwierdzone przez Radę Ministrów, a następnie przekazane do konsultacji. Jak poinformował minister Jurgiel, projekt założeń nowej polityki rolnej powinien się ukazać w listopadzie tego roku.

– Ważną sprawą jest dla nas również konsolidacja inspekcji zajmującej się bezpieczeństwem żywności, która zostanie wprowadzona od stycznia przyszłego roku, oraz powstanie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa – mówi Krzysztof Jurgiel.

Resort rolnictwa zamierza w tym roku skonsolidować wszystkie inspekcje zajmujące się bezpieczeństwem żywności i utworzyć z nich jedną Państwową Inspekcję Bezpieczeństwa Żywności, która miałaby rozpocząć działalność w styczniu 2018 roku. Projekt odpowiedniej ustawy powinien się pojawić w najbliższych miesiącach.

Nowa instytucja miałaby zastąpić funkcjonującą obecnie Inspekcję Weterynaryjną, Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz przejąć część kompetencji od Inspekcji Handlowej i Państwowej Inspekcji Sanitarnej (czyli podległemu resortowi zdrowia Sanepidu).

W połowie tego roku ma natomiast rozpocząć działalność Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który przejmie część zadań Agencji Rynku Rolnego oraz Agencji Nieruchomości Rolnych. Nowa, połączona instytucja ma się przyczynić do oszczędności w administracji i być skutecznym narzędziem realizowania państwowej polityki rolnej. W przyszłości mogłaby zyskać również kompetencje urbanistyczno-planistyczne dla terenów i gmin wiejskich.

– Kolejnym bardzo ważnym problemem, który będziemy monitorowali, jest pozycja rolnika w łańcuchu żywnościowym. Przyjęliśmy pięć ustaw, które już weszły w życie. Ten rok będzie okresem monitorowania skutków tych ustaw – podkreśla minister.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi skupia się również na analizie zapisów ustawy o sprzedaży ziemi i nie wyklucza wprowadzenia kilku zmian w przepisach. Mogłyby w niej pojawić się m.in. rozwiązania zaczerpnięte z kodeksu urbanistycznego.

– Chcemy poprawić zasady urządzania rolniczej przestrzeni produkcyjnej tak, aby nie dopuścić do dzikiej, rozdrobnionej zabudowy, aby krajobraz był uporządkowany. To może rozwiązać planowanie przestrzenne, dlatego chcemy wprowadzić zasady urządzania rolniczej przestrzeni produkcyjnej z planowania przestrzennego do kształtowania ustroju rolnego – zapowiada minister rolnictwa.

Eksperci prognozują w tym roku stabilizację na rynku mleka i wieprzowiny, z drugiej strony wzrosły w ostatnim czasie ceny zbóż i rzepaku. Minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zapowiada, że ewentualne interwencje i monitoring rynków rolnych będzie niezmiennie jednym z najważniejszych, tegorocznych zadań resortu.

– Efektem naszych dotychczasowych działań na rynkach rolnych jest panująca na nich stabilizacja. To są elementy, o które cały czas trzeba dbać: sytuacja na rynkach rolnych, opłacalność produkcji, interwencja państwa. To przekłada się na sprzedaż, daje dochód i zapewnia godziwe warunki życia rolnikom. Jeśli ceny są opłacalne, wieś żyje, ma za co kupować i wtedy mówimy o powstawaniu dobrobytu – tłumaczy Krzysztof Jurgiel.


newseria